Azjatyckie tusze do rzęs

azja1

Tusze do rzęs Made in Asia.

azja3W obecnych czasach łatwiej jest wymienić co nie pochodzi z Azji niż odwrotnie. Ten trend obowiązuje również w przemyśle kosmetycznym. Na rynku i przede wszystkim w sklepach internetowych i na aukcjach, sukcesywnie przybywa tuszy do rzęs Made in Japain lub Made in China. Charakteryzują się one oczywiście niską ceną, ale czy są odpowiednie dla kobiet z Europy?

Włosy azjatyckie charakteryzują się tym, że są idealnie proste i grubsze od włosów Europejek, na nieszczęście pań ze wschodu dotyczy to również ich rzęs. Ich włoski są niemal połowę krótsze od naszych i kierują się ku dołowi – bez typowego wygięcia. Te cechy narzucają producentom maskary zupełnie inne normy, wszak kluczem do sukcesu każdego przedsięwzięcia jest zrozumienie potrzeb klienta.

Azjatkom o wiele trudniej jest przy pomocy tuszu osiągnąć bajecznie długie, gęste i podkręcone rzęsy – czyli takie o jakich marzy każda kobieta bez względu na położenie geograficzne. Dlatego tusze do rzęs z Azji posiadają następujące cechy:

  • Są ciężkie, ponieważ posiadają bardzo gęstą konsystencje
  • Trudno je usunąć – na ogół są nie tylko wodoodporne, ale wręcz olejoodporne

W praktyce użycie przez Europejkę tuszu przeznaczonego na rynek azjatycki oznacza spektakularny, przesadzony wręcz efekt, toczenie boju z wytoczeniem ciężkiej artylerii w trakcie demakijażu, a w przypadku kobiet wyjątkowo upartych znaczny ubytek rzęs po dłuższym stosowaniu tego typu tuszu.

Jeśli nie masz rzęs typu azjatyckiego – może się zdarzyć że jednak masz – nie ryzykuj i omijaj tamtejsze maskary z daleka. Nie daj się skusić niską ceną ani nawet efektem – po pierwszym użyciu może ci się wydawać, że trafiłaś na tusz swojego życia, po kilku tygodniach możesz już nie mieć go na co nakładać. Na forach internetowych z całego świata aż huczy od doniesień kobiet, których rzęsy miejscowo już nigdy nie odrosły, pomimo kuracji zewnętrznych jak i wewnętrznych.

 azja2